Wkrótce rozpoczniemy w Radomiu zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem o wprowadzeniu tzw. „wdowich emerytur”.
Powstał już obywatelski społeczny komitet poparcia dla Ustawy.
Obywatelski projekt ustawy musi zostać zaprezentowany na forum Sejmu w ciągu 3 miesięcy od utworzenia społecznego komitetu, o ile wnioskodawcy zbiorą pod inicjatywą ustawodawczą 100 tysięcy podpisów. Dziś rozpoczęło się zbieranie 1000 podpisów, które są potrzebne do zawiadomienia marszałka Sejmu o powołaniu komitetu poparcia.
Dzisiaj prawo jest krzywdzące dla wdów i wdowców, gdy w przypadku śmierci jednego z małżonków, drugie zostaje z jednym świadczeniem.To projekt Lewicy, który przywraca godność emerytów, oraz w znaczący sposób zmieni sytuację finansową owdowiałych seniorów. Projekt poselski Nowa Lewica złożyła wiosną, ale trafił do sejmowej zamrażarki.
„Renta Wdowia” zostanie ponownie złożona do laski marszałkowskiej, tym razem jako obywatelski projekt ustawy. Lewica oraz Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych proponują, aby pozostała przy życiu osoba mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 procent świadczenia zmarłego małżonka lub pobierać pełen świadczenie zmarłego i 25 procent swojego świadczenia. Obecnie renta rodzinna w przypadku, gdy umrze jeden ze współmałżonków, to jest 85 procent wyższego świadczenia. Dawałoby to przeciętnie kilkaset złotych więcej w przypadku seniora, któremu zmarł małżonek.
Obecnie, w sytuacji śmierci współmałżonka, druga osoba może zostać przy swojej emeryturze albo pobierać 85% świadczenia małżonka.
Obywatelski projekt ustawy przewiduje również, że prawo do renty wdowiej będą mieli wszyscy uprawnieni do świadczeń, nie tylko ubezpieczeni w ZUS, ale także w KRUS oraz emeryci mundurowi. Swoimi zapisami obejmuje również osoby, które zostały wdową lub wdowcem nawet kilka lat temu.
Chcemy zebrać podpisy na tyle szybko, aby była szansa na uchwalenie Ustawy jeszcze w tej kadencji.
[Opr.JL,AL]