Na jaw wychodzą kolejne przypadki wydawania publicznych pieniędzy na prywatne podróże polityków PiS. Lewica w województwie łódzkim postanowiła zapytać Urzędu Marszałkowskiego o wydatki na podróże Marszałka i członków Zarządu Województwa. W poniedziałek przedstawiciele SLD, Wiosny i Partii Razem skierowali w tej sprawie wniosek o udostępnienie informacji publicznej.
To, co dzieje się dzisiaj w Polsce, to jak marnowane są publiczne pieniądze na loty rządowymi samolotami, jest czymś niedopuszczalnym, na co my się nie zgadzamy - stwierdziła Paulina Matysiak z Partii Razem. Chcemy wiedzieć, kto z władz wojewódzkich podróżuje za publiczne pieniądze i jakie to są kwoty - dodała przedstawicielka Razem.
Przedstawiciele Lewicy podkreślili, że dymisja Marszałka Kuchcińskiego nie kończy sprawy nadużywania przywilejów władzy i marnowania publicznych pieniędzy na prywatne podróże.
Media coraz częściej mówią o aferach z udziałem polityków PiS, o kolejnych nadużyciach władzy przez polityków PiS, ile jeszcze musimy tego oglądać zanim coś się zmieni? - pytał przedstawiciel Wiosny Roberta Biedronia Tomasz Frączak. W 2015 roku PiS obiecywał, że nie będzie więcej ośmiorniczek, że pieniądze podatników nie będą roztrwaniane a co mamy teraz? - dodał przedstawiciel Wiosny.
Działacze SLD, Wiosny i Partii Razem zaznaczyli, że brak jest skutecznych mechanizmów, które zapobiegałyby nadużywaniu władzy i marnowaniu publicznych pieniędzy na ich wygodę i zachcianki.
Politycy PiS zrobili z Polski swój prywatny folwark. Wykorzystywanie stanowisk, władzy i publicznych pieniędzy do celów prywatny to nie są pojedyncze przypadki, to zorganizowany system, który działa jak mafia - podkreśliła przedstawicielka SLD Agnieszka Wieteska. Dzisiaj składamy jako Lewica wniosek o udostępnienie informacji publicznych, i pytamy jak wygląda sytuacja przejazdów za publiczne pieniądze w województwie łódzkim - dodała przedstawicielka SLD.
Politycy Lewicy uważają, że wydatkowanie publicznych pieniędzy powinno być szczególnie nadzorowane, co pozwoliłoby zapobiec marnowaniu tych środków. Lewica nie zgadza się na sytuację, w której politycy PiS wykorzystują stanowiska i władzę do prywatnych i rodzinnych podróży.